......... Wkrzańska | sargath.bikestats.pl

Sargath

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .
button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

Kumple od kółka

Statystyka roczna

Wykres roczny blog rowerowy sargath.bikestats.pl

Zajrzało tu od października 2010

free counters
Dane wyjazdu:
34.89 km 25.00 km teren
01:51 h 18.86 km/h:
Rower:Ekspert

Wkrzańska

Wtorek, 12 października 2010 · dodano: 12.10.2010 | Komentarze 4

Eksploracja nieznanych ścieżek, ale głownie czerwony + Leśno, Pilichowo...

Czerwony © sargath7
Kategoria Wycieczka



Komentarze
sargath
| 21:36 wtorek, 12 października 2010 | linkuj a to bardzo możliwe, bo u mnie na mapce Osówka jest podpisana na zachód od Gubałówki, a odcinek o którym mówimy niestety nie, na poczatku myslałem że to jest jedno i to samo ale chyba ze względu na skalę (1:50 000) nie wyszczególnili tego.
jakbyś trafił na żródło to daj znać, interesują mnie takie ciekawostki.
rtut
| 19:33 wtorek, 12 października 2010 | linkuj Motyla noga ostatnio gdzieś czytałem i nie mogę znaleźć teraz. Bo na moich mapach ten odcinek potoku od ul. Podburzańskiej do drewnianego mostku w okolicach Gubałówki to jest Bystry potok. Który tam łączy się z jakimś jeszcze jednym i w okolicach Gubałówki płynie już jako Osówka.
Ostatnio przeglądałem w necie jakiś przewodnik czy zdjęcia z jakiejś strony gdzie było ujęcie tego wąwozów z czerwonego szlaku w okolicach drewnianego mostku i było podpisane jako Piekielny Potok w Piekielnej Dolinie. Teraz nie mogę tego odnaleźć więc albo się pomyliłem albo ktoś źle opisał zdjęcie które widziałem.
sargath
| 18:38 wtorek, 12 października 2010 | linkuj heh ja smigałem przed zmrokiem koło 17:30, swoja drogą nie wiedziałem że tak się nazywa ten potoczek - skąd mozna takie dane zaczerpnąć ? bo na mapie topograficznej to jest to Osówka.
rtut
| 18:17 wtorek, 12 października 2010 | linkuj Też dzisiaj śmigałem tą ścieżką, z której kolega zrobił to zdjęcie. To, co widać na zdjęciu to Piekielny Potok w Piekielnej Dolinie. Ciekawe, kiedy odpowiednie służby tą oponę posprzątają.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!