......... Locknitz ofiarą zlotu Szczecińskiego Bikestats | sargath.bikestats.pl

Sargath

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .
button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

Kumple od kółka

Statystyka roczna

Wykres roczny blog rowerowy sargath.bikestats.pl

Zajrzało tu od października 2010

free counters
Dane wyjazdu:
85.46 km 0.00 km teren
04:16 h 20.03 km/h:
Rower:Ekspert

Locknitz ofiarą zlotu Szczecińskiego Bikestats

Sobota, 20 listopada 2010 · dodano: 21.11.2010 | Komentarze 5

A więc stało się pierwszy oficjalny zlot Szczecińskiego Bikestats doszedl do skutku dzieki Misiaczowi :)
W gronie 9 bikerów skierowalismy się ku zachodowi po wczesniejszym spotkaniu na rondzie Hakena.
Ekipa przed inwazją na rondzie Hakena (zdj. Jurek) © sargath7

Na garnicy (zdj. Jurek) © sargath7


Granicę przekroczyliśmy w Lubieszynie, gdzie zrobilismy zadjęcie odbowiązujących przepisów tak dla pamięci co by nie przekraczać dopuszczalnych prędkości :)
Do Plowen dojechalismy zawiłą trasą przez Grenzdorf, Gellin i Hohenfelde, a następnie do Locknitz na przedmiotowe zakupy :). Po zakupach skoczylismy pod 1000 letni dąb na popas :)
1000 letni dąb © sargath7

Uzupełnianie kalorii na jeziorem po wiatą © sargath7
(zdj. Basia)
Po odpoczynku czas ruszać do Polski, kierunek na Ramin.
Krzysiek z Jurkiem namawiają się że koło Ramin dają nogę :) © sargath7
(zdj. Basia)
Po krótkiej ucieczce zostali sprowadzeni na własciwą drogę.
Zabytek przed Ramin © sargath7

Następnie przez Sonnenbberg i Schwennenz do granicy w Bobolinie.
Wiją się ścieżki w niemczech © sargath7

Kościół w Schwennenz © sargath7


Obowiązkowo zdjęcie na granicy :)

Prawie wszyscy na granicy w Bobolinie © sargath7
(zdj. Basia)

Wszyscy w komplecie cali i zdrowi na rodzie Hakena © sargath7
(zdj. Jurek)

... a w domu
Sześciu wspaniałych jeden nie dotrwał... :) © sargath7
Kategoria Wycieczka, Niemcy, Tc Team



Komentarze
sargath
| 20:23 środa, 24 listopada 2010 | linkuj dowody są niezbite :)
jurektc
| 20:10 środa, 24 listopada 2010 | linkuj Protestuje,i jeszcze raz protestuje !!!!!:);):) nie było umawiania sie :):)
sargath
| 17:47 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj Zostało ale tylko na dzisiaj wieczór :))
Misiacz
| 17:37 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj Zostało coś jeszcze zapasów? :)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!