Sargath
Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .Archiwum
Kategorie bloga
Unibike
Statystyka roczna
Zajrzało tu od października 2010
Dane wyjazdu:
62.43 km
0.00 km teren
Locknitz
Piątek, 7 stycznia 2011 · dodano: 07.01.2011 | Komentarze 3
Miał być odpoczynek a wyszło... jak zwykle :) Około 11 zadzwonił Jurek i podstępem wyciągnął mnie z domu przesyconego atmosferą odpoczynku. Fakt faktem sam się o to prosiłem, ale ponarzekać trzeba :) Celem było dobrze wszystkim znane niemieckie miasteczko jak w tytule, gdzie zrobiliśmy zakupy z nutą chmielu. Dawno tam nie byłem, musiało to być chyba w tamtym roku, czyli baaaardzo dawno :). Zdjęć w sumie nie było co cykać bo trasa oklepana, a kolejnego zdjęcia pod netto nie chciało mi się wklejać na bloga :), ale oczywiście zupełnie bez zdjęć w moim przypadku sie nie obyło :)Postój na skraju lasu za Locknitz© sargath7
Szaro na dworze, ale za to w domu odkapslowałem kolorową bulekę :)© sargath7
Kategoria Wycieczka
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!