......... Wkrzańska o zachodzie | sargath.bikestats.pl

Sargath

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .
button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

Kumple od kółka

Statystyka roczna

Wykres roczny blog rowerowy sargath.bikestats.pl

Zajrzało tu od października 2010

free counters
Dane wyjazdu:
33.64 km 20.00 km teren
01:25 h 23.75 km/h:
Rower:Ekspert

Wkrzańska o zachodzie

Czwartek, 24 marca 2011 · dodano: 24.03.2011 | Komentarze 6

Dzisiaj do pracy śmignąłem samochodem, bo uznałem, że skoro takie wiatrzycho to będzie okazja dać odetchnąć mięsniom, ale jak wracałem z roboty to było tak gorąco że mnie nosiło, a jak na złość kupa rowerzystów na mieście :)
Opierałem się dzielnie do 17, dryndnąłem do znajomego, ale mnie wystawił :D:D:D, więc uznałem że samemu jechać nie będę... taa jasne 17:30 jechałem już w stronę Głębokiego. Ogólnie kilka rundek na około jeziorka i w okolicach, niebieski szlak i trochę czerwonego. Nad jeziorem o dziwo mało pieszych za to pełno "czworonogich"..., ale jechać się dało w miarę swobodnie.

Zachód na Głębokim © sargath7

Zachód na grobli koło Bagiennej Olszyny © sargath7


Jeszcze...k****... jak ja nie cierpię takich palantów co idą na wprost ścieżką i patrzą się chamsko w oczy i spiepszają dopiero jak prawie w nich pi*******, ale jak jadę po błoniach to mordę drą bo dzieci nie potrafia upilnować... grrrr...ehh
Kategoria Wycieczka



Komentarze
sargath
| 08:53 piątek, 25 marca 2011 | linkuj Jacek - też lubię, ale tak śmignąć blisko nich z duża prędkością jak mnie nie widzą, bo idą w tym samym kierunku ściezką :D:D:D
Marek - mam na to ogromną ochotę :), tylko ciekawy jestem jak to prawnie wygląda :D
viatrak
| 21:54 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj a ja tam lubię czasem ludzi "zaskakiwać" jak jadę na rowerze
rowerzystka
| 19:28 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Piękny zachód słońca nad tym naszym Głębokim
causeilovemybike
| 19:20 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Nerwy nerwami, ale widoki zajefajne;)
jurektc
| 19:02 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Nerwy puszczają :):)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!