Sargath
Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .Archiwum
Kategorie bloga
Unibike
Statystyka roczna
Zajrzało tu od października 2010
Dane wyjazdu:
58.20 km
15.00 km teren
Wkrzańska
Piątek, 15 kwietnia 2011 · dodano: 15.04.2011 | Komentarze 7
Dzisiaj po pracy ustawiłem się z Axis'em aby pokręcić trochę po lesie. Za dużo tego nie wyszło, bo nie zamontowałem jeszcze lamp po maratonie :))Dzisiaj jakoś dziwna trasa wyszła, najpierw niebieskim i skręt w bok na nową ścieżkę.
Okolice niebieskiego© sargath7
Następnie szybko skoczyliśmy do Zakopca pod Gubałówkę pojeździć po śniegu.
Gubałówka :))© sargath7
Z Gubałówki zjechaliśmy do czerwonego i dalej nim w stronę Przęsocina.
Więcej słupów postawić się nie dało :)© sargath7
Czerwony mał być zaliczony cały do Polic, ale znowu to samo więc... skręt w bok i zaczął się freeride.
Ścinka nie wróży przejzdnych szlaków© sargath7
Po paruset metrach ścieżka się skończyła i śmigaliśmy na przełaj między drzewami, runo leśne wydaje świtny odgłos pod oponami, polecam jak ktoś nie cacka się ze sprzętem.
Strumień Grzybnica© sargath7
Przeprawa przez strumień© sargath7
Jazda bez ścieżek oraniczyła czas więc po dotarciu do Przęsocina zjechaliśmy do Szczecina szosą.
Kategoria Praca
Komentarze
szefix | 07:16 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Amorek masz ustawiony na 120mm - czy coś zmieniałeś ???
lewy89 | 21:43 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj
Widzę Paweł, że nóżkę do roweru zamontowałeś... :P A na lampki nie było już czasu, tak? :)
viatrak | 13:45 sobota, 16 kwietnia 2011 | linkuj
na ścieżkach dalej liście leżą, wczoraj się pogubiłem.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!