Sargath
Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .Archiwum
Kategorie bloga
Unibike
Statystyka roczna
Zajrzało tu od października 2010
Dane wyjazdu:
57.18 km
20.00 km teren
Wkrzańska po turecku
Środa, 20 kwietnia 2011 · dodano: 22.04.2011 | Komentarze 4
Po robocie standardzik Wkrzański, smignelismy z Axisem do lasku... ale zaraz zaraz, spotkaliśmy się w porze obiadowej więc skoczylismy na kebaba do turasa na Wernyhory, czyli tam gdzie zawsze. Zamówiłem standardowo na talerzu, a turas do mnie czy "extra mięso"? no to mówię dawaj, jak mi dowalili porcję to ledwo ją niosłem, a jak wszamałem to "extra mięso" to odechciało mi się jeżdzić, a Axis jeszcze mnie po górkach ciągać zaczął. No więc podjazd dla odmiany niebieskim :)), a potem na spalanie kalorii Gubałówka, potem czerwony i na Warszewo.Mostek na Osówce w kierunku źródeł© sargath7
Osówka w stronę Głębokiego - czerwony szlak© sargath7
Kategoria Wycieczka
Komentarze
kfiatek13m | 20:10 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj
Gdybym zjadła tego kebaba i zaraz potem miała jechać, to znając siebie, zwróciłabym go ;)
tulipanowa17 | 21:25 piątek, 22 kwietnia 2011 | linkuj
turek czuje odddech komisji sledczej ds zamachu na jp2. rura mu mieknie, nawet jesli ekstra porcje to nie baranina...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!