Sargath
Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .Archiwum
Kategorie bloga
Unibike
Statystyka roczna
Zajrzało tu od października 2010
Dane wyjazdu:
27.80 km
0.00 km teren
Wrota i ściana pd. Katedry pw. św. Jakuba - Szczecin przed 1945r. i dziś
Wtorek, 26 kwietnia 2011 · dodano: 27.04.2011 | Komentarze 5
Po wojnie, w której katedra bardzo ucierpiała kamuchy nie odbudowały szpiczastej wieży, która wznosząc się na 119m, nadawała budowli monumentalny charakter. Dopiero w 2008 roku ukończono montaż nowego hełmu który znowu wznosi się nad Szczecinem na wysokość już tylko 110 m. Dodatkową atrakcją jest taras widokowy na wysokości 56,5m z którego można podziwiać panoramę tego pięknego miasta.W XIX wieku po poważnym zniszczeniu bazyliki, rodzina Gerberów ze Szczecina fundnęła do wszystkich pięćdziesięciu okien witraże oraz sfinansowała rekonstrukcje wieży. Niestety alianci podczas nalotów wszystko zniszczyli i po udanej (kolejnej) rekonstrukcji wieży, dodatkowo udało się, od lat 80 XX w. do dnia dzisiejszego, wymienić 22 okna na nowe witraże.
W bazylice pierwotnie od XVII wieku były zainstalowane 80 głosowe organy które podczas nalotów w 1943 zostały zdemontowane i przepadły bez wieści. Obecnie zamontowano 66 głosowe które podobno dorównują tym z przed wojny.
Dzwon który niegdyś bił na wieży obecnie jest zamontowany przed katedrą od strony placu Orła Białego.
W nawach bocznych katedry umieszczone są znaki pamięci m.in. kaplice z sarkofagiem Książąt Pomorskich i dynastii Gryfitów., Ludzi Morza, Sybiraków, Św. Maksymiliana Kolbego, AK, Kolejarzy.
Ostatnio zamontowano także sygnaturkę (małą wieżyczkę) na dachu kościoła, która też ucierpiała w II w. ś.
Obecnie pozostała do remontu już tylko ściana południowa, remont już oczywiście trwa, przez co nie mogłem zestawić jeszcze jednych wrót katedry, chyba najbardziej zdobionych, ale to się nadrobi :)
Jakobikirche, Westeingang© sargath7
żródło zdjęcia portal - www.sedina.pl
Wrota zachodnie - pod wieżą© sargath7
Napis nad wrotami:
"Niech będzie z nami nasz Bóg, jak był z naszymi przodkami, niech nas nie opuszcza i nie odrzuca nas, ale nakłoni do siebie nasze serca, abyśmi służyli mu zawsze strzegąc jego wskazań, nakazów i praw do których zobowiązał naszych ojców" II księga królewska
Jakobikirche, Südwand© sargath7
żródło zdjęcia portal - www.sedina.pl
Wrota południowe© sargath7
Jakobikirche, Südwand© sargath7
żródło zdjęcia portal - www.sedina.pl
Ściana południowa - część odrestaurowana© sargath7
Więcej z serii Szczecin przed 1945r. i dziś
Kategoria Praca, Szczecin dawniej i dziś
Komentarze
Kajman | 14:42 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj
Ciekawe rzeczy piszesz, chyba będę miał ciekawą lekturę we wcześniejszych wpisach:)
Dynio | 19:59 czwartek, 28 kwietnia 2011 | linkuj
Bardzo mi się to podoba.Szczecin potężnym miastem jest więc wiele możesz nam pokazać, liczę na to ! PozdRoweRek :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!