......... Masa maj - mobilizacyjna | sargath.bikestats.pl

Sargath

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .
button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

Kumple od kółka

Statystyka roczna

Wykres roczny blog rowerowy sargath.bikestats.pl

Zajrzało tu od października 2010

free counters
Dane wyjazdu:
67.00 km 0.00 km teren
03:09 h 21.27 km/h:
Rower:Ekspert

Masa maj - mobilizacyjna

Piątek, 27 maja 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 6

I kolejna masa za mną, niedawno pamiętam jak dodawałem kwietniową, a tu już czerwiec mamy, ehh szybko ten czas leci.

Słońce przygrzało i ludzie przypomnieli sobie o swoich dwóch kółkach i przy okazji o masie. Niektórzy przyjechali z zakurzonymi siodełkami, inni pewnie schodząc do piwnicy zdali sobie sprawę, że trzeba kupić nowy rower, bo stary zmienił właściciela, a jeszcze inni nie przyjechali w ogóle z różnych znanych im powodów.

Jak by nie patrzeć ilość uczestników była dzisiaj co najmniej zadowalająca, a nawet powyżej oczekiwań, niestety założenia były znacznie wyższe, bo masa majowa była pod hasłem „mobilizacyjnej”.
Szacunkowa liczba przybyłych ca 400 – 500 osób, a miało być ponad 700, miało być, ale nie było, no ale nie ma co się dziwić skoro tak na dobrą sprawę jedynym źródłem, mobilizującym do uczestnictwa, są miejsca odwiedzane w dużej większości przez już stałych uczestników, ale mniejsza z tym to i tak była rekordowa liczba w jakiej reprezentowałem jednostkę swoją osobą.

Jako że nadal startujemy dzielnicowo to po pracy skoczyłem zdobyć szprychówkę z kolejnej dzielnicy tym razem prawobrzeże. Udałem się do Zdrojów i stamtąd z Marcinem w stronę centrum i pl. Lotników. Po dotarciu na miejsce ludzie dopiero się zbierali, ale po kilkunastu minutach na placu było już ciasno.

Co ciekawe nie zauważyłem dzisiaj żadnego pawiana w kaczystowskiej koszulce, może po prostu źle patrzyłem, ale w sumie lepiej że nie rzucają się w oczy, prawdopodobnie ich fuhrer zarządził inną akcję prewencyjną coś w stylu wyzwalania nowego miejsca pod pomniki pamięci.

Po starcie z pl. Colleoniego © sargath7

ul. Cyryla i Metodego © sargath7

ul. Staszica © sargath7

Nowa szprychówka © sargath7
Kategoria Akcje rowerowe, Praca



Komentarze
sargath
| 13:04 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj nie mam weny, a jak nie mam weny to nie ma wpisów, wena mi przychodzi jak mam czas, czasu nie mam więc nie mam weny, a jak weny brak to wpisów brak...
:D
axis
| 08:17 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Wpisy dodawaj, a nie tylko pracujesz :)
rammzes
| 10:04 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj KLIK]
jurektc
| 19:24 niedziela, 5 czerwca 2011 | linkuj Kolejna masa bez jurkatc :(:(((
Pozdrawiam
rowerzystka
| 20:58 czwartek, 2 czerwca 2011 | linkuj :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!