......... Mikołajkowa Masa Krytyczna | sargath.bikestats.pl

Sargath

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .
button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

Kumple od kółka

Statystyka roczna

Wykres roczny blog rowerowy sargath.bikestats.pl

Zajrzało tu od października 2010

free counters
Dane wyjazdu:
41.16 km 0.00 km teren
02:13 h 18.57 km/h:
Rower:Ekspert

Mikołajkowa Masa Krytyczna

Piątek, 23 grudnia 2011 · dodano: 28.12.2011 | Komentarze 3

Po pracy śmignąłem na Mikołajkową Masę Krytyczną, tym razem jednak nie w ostatni piątek miesiąca tylko w przed ostatni, dziwne trochę, bo ani to nie były mikołajki, ani nie był to ostatni piątek miesiąca :P
Ludzi było nie wiele, około 60 osób, bo pewnie wszyscy grzecznie pierogi lepili, w końcu masa odbyła się około 24 h przed godziną zero :)
Jak sama nazwa wskazuje było sporo oszustów przebierańców w czerwonych gaciach, próbujących wcisnąć, że ich rowery to renifery, jeden to nawet z Afryki się urwał :D:D:D
Krótka, wolna jazda po mieście i na koniec już w mniejszym składzie skoczyliśmy na wspólną fotkę pod pomnik Czynu Polaków i do domciu lepić te pierogi :P

Mikołajkowa Masa Krytyczna © sargath7

Afrykański Mikołaj - Dziadek Upał © sargath7
Kategoria Akcje rowerowe, Praca



Komentarze
tunislawa
| 13:14 czwartek, 29 grudnia 2011 | linkuj było sporo oszustów przebierańców w czerwonych gaciach, próbujących wcisnąć, że ich rowery to renifery, jeden to nawet z Afryki się urwał :D:D:D :)

O! Ktoś tu już nie wierzy w Świętego Mikołaja ! :)))))


Wspaniałego Nowego Roku zyczę ! :)))
rowerzystka
| 22:32 środa, 28 grudnia 2011 | linkuj :))
Dziadek Upał coś wygląda na zmęczonego, pewnie już ma za sobą lepienie pirogów
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!