Sargath
Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .Archiwum
Kategorie bloga
Unibike
Statystyka roczna
Zajrzało tu od października 2010
Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2010
Dystans całkowity: | 663.88 km (w terenie 26.00 km; 3.92%) |
Czas w ruchu: | 36:46 |
Średnia prędkość: | 18.06 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 33.19 km i 1h 50m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
26.00 km
0.00 km teren
*
Poniedziałek, 13 grudnia 2010 · dodano: 13.12.2010 | Komentarze 0
praca Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
75.84 km
20.00 km teren
Myślibórz Wielki
Niedziela, 12 grudnia 2010 · dodano: 12.12.2010 | Komentarze 7
Dwa dni leżenia do góry brzuchem dały się we znaki i dzisiaj wyjechałem w plener.Po głowie chodziły mi dwie opcje - Stepnica lub Myślibórz Wielki. Z obawy o palce w nogach wybrałem spacerowy odcinek nad jeziorka koło Myśliborza Wielkiego.
Po wczorajszych bardzo intensywnych roztopach pomyślałem że dzisiaj da się spokojnie śmignąć przez las, byłem w dużym błędzie i nawet tam nie wiechałem, a zawróciłem już na asfalcie całym w breii pośniegowej w okolicach Arkonki.
Ulice w miescie były przejzdne i dobrze odśnieżone.
Z Głebokiego, gdzie byłem koło 11:00 ruszyłem w stronę Dobieszczyna.
W drodze do Dobieszczyna© sargath7
W Dobieszczynie skręt na Myślibórz i już niedaleko.
Między Dobieszczynem, a Myśliborzem© sargath7
Sześć kilometrów i jestem.
Myślibórz "Wielki"© sargath7
Wielki jak jasna cholera :). Obok jest jeszcze Myślibórz Mały, ale bałem się że nie znajdę tak małej wsi więc nie szukałem :)
Miasteczko typowo wczasowe, bo w większości zabudowa składa się domków letniskowych.
Zabytkowy wóz na terenie ośrodka wczasowego.© sargath7
Ciek wodny we wsi.© sargath7
Niedość że okolica podmokła to topniejący śnieg spowodował że w około jest istne bagno, w tym bagnie przemoczyłem sobie nogi, a do domu ca 30km w dodatku temperatura zaczeła schodzić poniżej kreski, ale nie mogłem się powstrzymać aby nie zrobić zdjęcia z brzegu który cięzko było wyczuć.
Na początek jezioro Mysliborskie Wielkie.
J. Myśliborskie Wielkie© sargath7
Rowerem przez bagna.© sargath7
Strumień łączący oba jeziora.© sargath7
Nad strumieniem© sargath7
Znalazła się chwila na wędkowanie :), niestety dalej na głodnego bo pomyślałem o ostatnim ognisku i mi się odechciało wędzenia ryb :))
Obiad :)© sargath7
Obrót o 180* trochę zaliczonych dołów z woda (już mi było wszystko jedno i tak mokre i tak :)) i jesteśmy nad j. Myśliborskim Małym.
J. Mysliborskie Małe© sargath7
Krajobraz zimowy© sargath7
Wszystko skute lodem© sargath7
Brzegi dopadają roztopy oby tak dalej do wiosny.© sargath7
Powrót tą samą trasą szybkim tempem może i za szybkim bo spadająca temperatura i zimne powierze tak przewiało mi rower że zamarzła mi przednia przerzutka i nie dało rady nic, bez pomocy ciepła, z tym zrobić :)
Zamarznięta przerzutka© sargath7
Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
26.32 km
0.00 km teren
*
Czwartek, 9 grudnia 2010 · dodano: 09.12.2010 | Komentarze 5
praca Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
26.75 km
0.00 km teren
*
Środa, 8 grudnia 2010 · dodano: 09.12.2010 | Komentarze 2
pracaZima po pracy© sargath7
Korki + zima + rower = zazdrosne miny kierowców© sargath7
Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
26.68 km
0.00 km teren
*
Wtorek, 7 grudnia 2010 · dodano: 07.12.2010 | Komentarze 0
praca, po drodze serwis Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
43.07 km
0.00 km teren
*
Poniedziałek, 6 grudnia 2010 · dodano: 06.12.2010 | Komentarze 4
praca, wizyta u znajomego, serwis. Chyba wiosna nadchodzi :) Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
63.94 km
0.00 km teren
Locknitz z zimowym team'em
Sobota, 4 grudnia 2010 · dodano: 06.12.2010 | Komentarze 7
Już można uznać za tradycję że jak co weekend wyruszyłem na podbój zimowych krajobrazów okolic Szczecina razem z team'em rowerzystów którzy nie znają podobnie jak ja słowa sezon rowerowy :)Jako że zima napadła wreszcie Szczecin, co prawda nie tak jak w innych miastach ale zawsze, postanowiliśmy nie przesadzać z biciem rekordów i w związku z zalegającymi "opakowaniami zwrotnymi" w domu, postanowiliśmy decyzją większości wymienić je na pełne :)
Temparatura nie była specjalnie odstraszająca bo w momencie wyjazdu zarejestrowałem - 8*, a na miejscu zbornym zgodnie ze wskazaniami licznika Misiacza było -5*.
Spotkanie zaplanowane na 10:00 i jak zwykle wszyscy punktualni.
Zimowy Team :)© sargath7
Nie wspomniałem na wstępie że celem było oczywiście Locknitz.
Trasa szybka bo temperatura nie wpływała dobrze na kumulowanie ciepła organizmu :)
Z Głębokiego do Buku i Blankensee, skręt na Boock i jesteśmy w Locknitz.
Trasa krótka, ale wymęczyła mnie ze względu na nowe opony które mają dość agresywny bieżnik i do tego kolce, całość wpływała odczuwalnie na ergonomię jazdy.
Punkt postojowy Netto :) celem ogrzania się oczywiście ... :)
Po zakupach :)© sargath7
Powrót w lini prostej przez Lubieszyn z postojem na herbatkę od Misiacza i Jurka, sam niestety swojej nie posiadałem.
Najgorsze w tym wszystkim to ocieplacze na nogi tochę się podarły i śnieg dostał się do butów co zaowocowało lekimi odmrożeniami palców więc niedzielny rajd sobie odpuściłem.
Dane wyjazdu:
28.79 km
0.00 km teren
*
Piątek, 3 grudnia 2010 · dodano: 04.12.2010 | Komentarze 0
praca, nowe oponki zdały egzamin Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
25.30 km
0.00 km teren
*
Czwartek, 2 grudnia 2010 · dodano: 02.12.2010 | Komentarze 4
praca oczywiście, ale na moich slickach miałe duże problemy dzisiaj, gleby nie było ale sporo poslizgów, trzeba było wiąć sprawy w swoje ręce i oto nowy nabytek:Continental Spike Claw 120© sargath7
Conti Spike Claw 120 teścik jutro z rana w drodze do pracy :)
Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
25.69 km
0.00 km teren
*
Środa, 1 grudnia 2010 · dodano: 01.12.2010 | Komentarze 2
praca - dzisiejsza aura już typowo jesienna, w końcu śniegu brak :) Kategoria Praca