Sargath
Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .Archiwum
Kategorie bloga
Unibike
Statystyka roczna
Zajrzało tu od października 2010
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2010
Dystans całkowity: | 1167.73 km (w terenie 86.00 km; 7.36%) |
Czas w ruchu: | 58:53 |
Średnia prędkość: | 19.83 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 61.46 km i 3h 05m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
60.47 km
15.00 km teren
Puszcza Bukowa (Binowo, Kołowo)
Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 0
W niedzielę tak jak w sobotę pogoda dopisała mimo połowy września więc padł pomysł na puszczę Bukową. Mieszkam w Szczecinie od urodzenia, ale rowerkiem w Bukowej byłem pierwszy raz...Najpierw z lewobrzeża na Szmaragdowe.
Widok na Jezioro Szmargadowe© sargath7
Punkt widokowy z panoramą Szczecina© sargath7
Następnie kierunek na Klęskowo i Binowo niebieskim szlakiem i odbiliśmy na zielony, pareset metrów dalej w lewo na czerwony po drodze mijając wieżę przeciw pożarową - wjechaliśmy na 148 m n.p.m.
Na skrzyżowaniu w dół (w prawo) do Binowa.
Jezioro Binowskie - objechaliśmy je dookoła© sargath7
Z jeziora skierowaliśmy się na Kołowo chyba czerwonym szlakiem, ale dziwnym trafem znaleźliśmy się na niebieskim :)
Jabłka mu smakowały :)© sargath7
Maszt w Kołowie© sargath7
Serce puszczy© sargath7
Koło masztu kręciliśmy zielonym z odbiciem na żołty aż do Klęskowa (na zjeździe były takie wertepy że mój niewymiarowy bidon postanowił pohasać po puszczy, a że w środku był Sprite (gazowany) to bomba z tego wyszła niezła, w plecaku na szczęście był zapas :)
Powrót przez Zdroje.
Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
69.48 km
0.00 km teren
Berlin tour de ville
Sobota, 11 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 4
Wycieczka do stolicy Niemiec zakończona sukcesem!Po zebraniu ekipy składającej się ostatecznie z czterech osób wyruszyliśmy rowerkami pozwiedzać.
Wyjazd ze Szczecina Głównego o 5:22 do Angermünde i tam przesiadka do Berlina.
Dworzec Hauptbahnhof.© sargath7
Zapinanie roweru od strony jezdni to fatalny pomysł :)© sargath7
Znalezienie miejsca na zapięcie roweru w Berlinie to tak jak parkowanie w centrum :)© sargath7
Przejażdżka po dzielnicy rządowej.© sargath7
Bundestag w budynku Reichstagu.© sargath7
Reichstag© sargath7
Kopuła na tarasie widokowym Reichstagu.© sargath7
Pilnie słucham historii Berlina po kopułą :)© sargath7
Brama Brandenburska i ekipa w komplecie© sargath7
Pominik kompozytorów niemieckich w Tiergarten.© sargath7
Biblioteka.© sargath7
Pałac Charlottenburg.© sargath7
Pałac Charlottenburg i ja :)© sargath7
Ogrody przed pałacem Charlottenburg.© sargath7
Pomnik przed pałacem Charlottenburg.© sargath7
Stadion olimpijski© sargath7
Stadion olimpijski i ja :)© sargath7
Wieża radiowa na wzór Eiffla.© sargath7
Deptak na Wilmersdorffer Str.© sargath7
Kościół pamięci Cesarza Wilhelma.© sargath7
Zegar w Europa Center.© sargath7
Fragment muru Berlińskiego przy wyjściu z Europa Center.© sargath7
Rathaus Schöneberg.© sargath7
Mur Berliński.© sargath7
Takie neony...hmm... wypas...chyba też sobie zamontuje :)© sargath7
Budynki Potsdamer Platz© sargath7
Potsdamer Platz - cały plac był obstawiony policją z powodu manifestacji.© sargath7
Sony Center.© sargath7
Katedra Berlińska i wieża telewizyjna.© sargath7
Fontanna Neptuna.© sargath7
Ratusz Czerwony.© sargath7
Widok z wieży telewizyjnej w Berlinie© sargath7
Niestety zanim się dopchaliśmy na górę to się ściemniło i w fotografowaniu szyby przekadzały, ale na żywo - bomba! Polecam, nie wiem jak w dzień, ale oświetlenie po zmroku ma swój urok.© sargath7
Małe piwko na wieży :)© sargath7
...
...
i powrót do Szczecina ...© sargath7
Dane wyjazdu:
71.72 km
15.00 km teren
Wkrzańska kierunek Police
Środa, 8 września 2010 · dodano: 10.09.2010 | Komentarze 0
Z Głebokiego niebieskim szlakiem do Leśna Górnego i z przez Siedlice do Polic.W terenie...© sargath7
Powrót przez Trzeszczyn, Tanowo i Pilichowo szosą.
Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
78.84 km
0.00 km teren
J. Kutzowsee + J. Obersee
Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 0
Ładna wrześniowa pogoda wydłuza sezon rowerowy więc wybralismy się na poszukiwania jeziora Obersee (tym razem z przewodnikiem).Po opuszczeniu granic Polski w Lubieszynie skręciliśmy w prawo na drogę rowerową przed Bismarkiem (po żywej dyskusji z miejscowym "tubylcem" dla którego wszystkie drogi prowadziły do obranego przez nas celu) :)
Po drodze mijamy kolonię Hohenfelde, osada zapuszczona i brudna - taki rodzynek u niemców :)
Stary dwór (wyglądał na opuszczony)
Na początek j.Kutzowsee ot tak przejazdem.
Droga rowerowo-samochodowa, ale bardzo sporadycznie można tam spotkać kierowców - głównie "nasi" tą drogą śmigają bo lepszy asfalt :)
Następnie cel generalny jezioro Obersee
Wcześniej nie trafiliśmy do tego miejsca bo niestety nie jest wogóle oznaczone, a usytuowane jest w niecce i z ciężko dostrzegalne z drogi.
Dobre miejsce na ognicho z kiełbachą (ale polską ... tak tą co przegoniła niemiecką - ale nie pamiętam w jakich zawodach :))
Dane wyjazdu:
25.30 km
0.00 km teren
*
Poniedziałek, 6 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 0
praca Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
25.78 km
9.00 km teren
Głębokie - rozgrzewka
Niedziela, 5 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 0
Po długiej petli (230km) trzeba było rozruszać mięśnie więc postanowiłem skoczyć na Głębokie i zrobiłem niewinne 25 km :). Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
229.73 km
0.00 km teren
Pętla
Sobota, 4 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 4
Wycieczka długo planowana, ale zrealizowana.Pobudka przed 5 i na rowerku byłem o 5:45, bankomat.
5:55 i jedzemy już we dwójkę na Rondo Uniwersyteckie.
Wschód słońca na rondzie.© sargath7
W stronę granicy podążamy we czwórkę.
Zaczyna padać drobny deszcz.
W Kołbaskowie uzupełniłem prowiant o batony i przekroczyliśmy granicę w Rosówku.
Dojechaliśmy do skrzyżowania Gartz - Gryfino i tam czekali na nas ostatni dwaj uczestnicy.
Około 7:30 ruszyliśmy na południe, minęliśmy Gartz i dotarliśmy do Schwed.
Nie udało się objechać całego miasta, ale starówka zaliczona i powiem szczerze, że bardzo ładne i zadbane miasto, akurat odbywał sie tam festyn i dla samochodów granica w Krajniku była zamknieta.
Zabudowa starówki© sargath7
Kościół© sargath7
Kościół© sargath7
Bliżej nie ustalony obiekt© sargath7
A na festynie...
Drewniaki© sargath7
Można było sie przejechać "Ciapkiem" :)© sargath7
Lisy też tam biegały - bardzo fotogeniczne :)© sargath7
Widok na Schwed z mostu na Odrze© sargath7
Następnie kierunek Krajnik
Za mostem Polska© sargath7
Z Krajnika udalismy się do Chojny.
Zachowane fragmenty murów obronnych, podobna wieża jest po drugiej stronie miasta.© sargath7
Ratusz© sargath7
Kościół Mariacki© sargath7
Za Chojna mineliśmy Trzcińsko Zdrój i w ferworze walki w Rowie źle skręcilismy i prawie do Myśliborza zawitaliśmy (zmylił nas przeciwny kierunek na Gryfino), powrót (około 10km nadłożylismy) i kierunek na Banie.
Widok na Banie, tutaj kolejny większy odpoczynek.© sargath7
Tak nas w Pyrzycach przywitali :)© sargath7
Przed Stargardem już było conajmniej ciężko, a to dopiero 180 kilometr.© sargath7
W mieście uzupełniłem kalorie Kebabem :) i kierunek na Sowno i Kliniska Wielkie
Dajemy ostro bo czasu mało, a już się zaczęło ściemniać.© sargath7
Za kliniskami już z "górki", z prawobrzeża przeskoczyliśmy trasą zamkową i do wyrka :)
Rekord życiowy pobity!!!
Dane wyjazdu:
25.10 km
0.00 km teren
*
Piątek, 3 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 0
praca Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
24.75 km
0.00 km teren
*
Czwartek, 2 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 0
praca Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
79.57 km
10.00 km teren
Las Blankensse
Środa, 1 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 0
Celem było jezioro Obersee, niestety nie wziąłem mapki topograficznej i plan spalił na panewce, ze względu czasowego zadowolilismy się przejażdżką po lesie.Człowiekowi przychodzą do głowy nieraz głupie pomysły :)© sargath7