Sargath
Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .Archiwum
Kategorie bloga
Unibike
Statystyka roczna
Zajrzało tu od października 2010
Dane wyjazdu:
30.47 km
15.00 km teren
Wkrzańska na szybko
Czwartek, 14 lipca 2011 · dodano: 17.07.2011 | Komentarze 2
Krótki wypad z Axisem po puszczy, czerwony i zielony zaledwie.Tak przy ludziach...?© sargath7
Axis śmiga w dół© sargath7
Dostawcy mocy© sargath7
Błotny wąwóz© sargath7
Buszujący w zbożu... w Przęsocinie© sargath7
Kłosy© sargath7
Na polu w Przęsocinie© sargath7
Koło stawu na zielonym© sargath7
Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
30.09 km
10.00 km teren
Głębokie
Środa, 13 lipca 2011 · dodano: 16.07.2011 | Komentarze 0
Kolejny wypad czysto rozruchowy, dwa kółka wokół Głębokiego i powrót. Dojazd na spokojnie rozgrzewkowo, na maxa dwa okrążenia jeziora i powrót regeneracja.Pogoda pod psem, a i tak czasu mało dlatego tak krótko, ale zawsze coś co by nie zapomieć jak się jeździ na rowerze.
Kategoria Trening mtb
Dane wyjazdu:
35.70 km
25.00 km teren
Wkrzańska - lajtowo
Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 3
Po robocie ładna pogoda, ale czasu mało, gdzieś koło 19 podjechałem do Axisa co by pośmigać po lesie, wcześniej się umawaialiśmy, późno bo późno ale zawsze, podjeżdząm, a tu kur*** się okazuje że sobie poczekam jeszcze trochę, bo Axis zaskoczony!, że tak wcześnie przyjechałem :/Co by nie nudzić się wpadłem do ogródka sobie pomakrować - Axisa pokrzywy, różne odmiany, miał tego sporo, a niektóre jakieś egzotyczne, bo ich nie znalazłem w necie na szybko, a dłużej szukać mi się zwyczajnie nie chciało, nazwałem je "zagadkami" dla jakiegoś potencjalnego rowerzysty dendrologa. Nagrody żadnej nie przewiduję co najwyżej uścisk ręki prezesa, drogą multimedialną co najwyżej, więc konkurs dla uzależnionych od audiotele i smsów premium. Pocztówki z rozwiązaniem należy nadsyłać na adres IP własnego komputera co bym niemiał za dużego spamu u siebie :P
Bellis perennis© sargath7
Lysimachia punctata© sargath7
Zagadka nr 1© sargath7
Zagadka nr 2© sargath7
Jak już Axis wyszedł z pieczary wsiedliśmy wreszcie na rowery... i zaraz wróciliśmy... no dobra nie tak zaraz, bo najpierw czzerwonym kawałek i potem powrót zielonym do Głębokiego.
Cywilizacja...© sargath7
Po drodze z góry na zielonym mijaliśmy z dużą prędkością jakąś babcię co poginała na rowerze. Axis śmignął pierwszy i chyba babci się coś stało bo zaczęła wołać Matkę Boską, nie wiem co wołała za mną bo jak się odwróciłem to zniknęła za zakrętem. Prawdopodobnie to wina zbyt dużej dawki świeżego powietrza połączonego z zapachem RohlofFa z świeżo smarowanego łańcucha Axisa tak zadziałał - to taki mój finalny efekt przemyśleń zjazdowych w puszczy Wkrzańsiej :P
Znowu na grobli© sargath7
Nymphaea ...© sargath7
Z Głębokiego jeszcze namówiłem Axisa na kurs na miasto ddr'em w celach edukacyjnych, co prawda propozycji Misiacza z CKM'em jeszcze nie wykorzystałem więc większość zagubionych dusz na ścieżkach musiała zadowolić się mym niesamowitym głosem, ale i tak zostałem skwitowany przez Axisa, że jestem wyjątkowo miły :o
Błonia w osiemdziesiąt dni do okoła świata© sargath7
Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
63.40 km
40.00 km teren
Bartoszewo - next ride
Poniedziałek, 11 lipca 2011 · dodano: 14.07.2011 | Komentarze 7
Tego dnia miałem przypływ energii na kręcenie, z rana była spora ulewa, więc do pracy samochodem, a po szybko skoczyłem na Głębokie w celu dalszego rozjazdu, oczywiście dalej spokojnie. Niestety dzieje się coś niedobrego, bo noga dobrze podaje, ale szybko dostaję zadyszki, tętno szybko mi skacze, nie wiem czy to nie wina dzialania tabsów.Moczary przy grobli© sargath7
Brzydkie kaczątko© sargath7
Między trawami© sargath7
Po zaliczeniu kilku kółek wokół Głębokiego miałem wracać, ale było bardzo rześko i mało ludzi więc po czwartym śmignąłem czerwonym na Bartoszewo, ostatnio w tamtym kierunku często się rozjeżdżam, chyba czas na zmiany bo wieje nudą.
Symetria nad Bartoszewem© sargath7
Oczywiście zanim dojechałem nad jezioro to pogoda się spaprała, ale na szczęście nie padało. Nad samym jeziorem oczywiście masa pozostałości po ogniskach i wieśniakach z miasta, nomalnie niektórych to powinno się za jaja dla przykładu powiesić na okolicznym drzewie z tabliczką - "nie posprzątałem po sobie", może wtedy by się gnoje nauczyli. Pełno butelek, opakowań po ketchupie i paczkach fajek. Co kilkanaście metrów jest betonowy śmietnik, nie wiem czy tak trudno spakować wszystko w jedorazówkę i się kopsnąć do smietnika, ehh topił bym na miejscu...
No to trochę ponarzekałem, więc po smęceniu wokół jeziora powrót tą samą droga, jak dojechałem do Głębokiego to oczywiście piekne słońce wyszło :/
Na grobli znowu wyszło słońce© sargath7
Symetria nad Głebokim© sargath7
Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
27.39 km
10.00 km teren
Głębokie - rozgrzewka
Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 13.07.2011 | Komentarze 6
Po kilku dniach przerwy powrót na koła, bardzo ostrożnie i lekko. Przerwa spowodowana ostrym zapaleniem gardła, które doprowadziło mnie do czasowej utraty głosu. Sport to zdrowie!... nie wg lekarzy, którzy z miejsca zapisują tonę leków i antybiotyków oraz separacja z rowerem, tym razem nie inaczej, zwykle olewam, ale tym razem wolałem szybko wykurować z racji zbliżającego się urlopu, bo nie poj*** mnie żeby na wolnym sie leczyć zamiast na L4 :)Szukałem przyczyny w/w stanu i ze znajomym doszliśmy do wniosku, że ...wódka była za zimna!, stanowczo :/
Co by nie było efektu jojo w chorbie i nie było braków w kręceniu, z okazji ładnej pogody krótka przebieżka z Axisem w okolicach Głębokiego. Dostałem jakieś sterydy na gardło przez kilka dni, więc tempo lajtowe co by mi tętno nie skoczyło za wysko i pikawa nie wystrzeliła :)
Trochę fotek z działki z rańca.
Bellis perennis© sargath7
Ribes nigrum© sargath7
Bombus ad Trifolium© sargath7
Centaurea pulcherrima© sargath7
Bellis perennis 2© sargath7
Dianthus glacialis© sargath7
Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
69.00 km
25.00 km teren
Bartoszewo
Wtorek, 5 lipca 2011 · dodano: 13.07.2011 | Komentarze 3
Po pracy szybka ustawka z Axisem i wypad na Bartoszewo czerwonym przez Głębokie. Po ostatnich deszczach w lesie spoko nawierzchnia i jest trochę błotka. Powrót ścieżką Tanowo - Pilchowo. Słyszałem ostatnio na RS, że ścieżka się sypie i zagraża bezpieczeństwu, więc po inspekcji powiem, że! bez przesady!, ścieżka jest w bardzo dobrym stanie, no może po za jedną dziurą (i to na starym odcinku w samym Pilchowie) która wynikła z podmycia ścieżki i chyba o nią właśnie cały temat na RS został poruszony, z opisów wynikało że jest tam wielka zagrażająca życiu potencjalnych rowerzystów dziura która powiększa się do niebotycznych rozmiarów z dnia na dzień. W rzeczywistości dziura jest po prawej stronie jak się wali na Szczecin, a jest wielkości trzech maksymalnie kostek betonowych "fazowanych" co jakikolwiek amor odczuje jako smyrnięcie.Jak jesteśmy przy temacie czepiania się do ścieżki rowerowej to ja bym zgłosił fakt, że namalowane białą farbą sylwetki rowerów na ścieżce są niezbyt proporcjonalnie odwzorowane przez co kąt główki ramy i długość rury podsiodłowej jest mało realistyczna... taki dżołk :D:D:D
Łysy kolejny raz© sargath7
Dane wyjazdu:
27.00 km
5.00 km teren
Brightness vs Darkness
Poniedziałek, 4 lipca 2011 · dodano: 13.07.2011 | Komentarze 3
Wypad do Axisa na mały serwis jego maszynki + krótkie testy po lesie.Kolejny zaległy wpis z 04.07.2011, szczerze to ostatnio chęć na robienie wpisów jakoś spadła u mnie do minimum, podobnie jest z jazdą, może to trochę wina pogody z początku lipca która nie rozpieszczała, albo sam nie wiem czego...
Brightness vs Darkness© sargath7
Kategoria Serwis
Dane wyjazdu:
25.19 km
0.00 km teren
***
Środa, 29 czerwca 2011 · dodano: 10.07.2011 | Komentarze 1
Clash of the Titans© sargath7
Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
26.06 km
0.00 km teren
***
Wtorek, 28 czerwca 2011 · dodano: 09.07.2011 | Komentarze 0
Nowa fontanna w Szczecinie obok Teatru Lalek Pleciuga.Fontanna Pleciugi© sargath7
Fontanna Pleciugi© sargath7
Fontanna Pleciugi© sargath7
Fontanna Pleciugi© sargath7
Kategoria Praca
Dane wyjazdu:
148.72 km
20.00 km teren
Miedwie Circuit...
Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 13
…czyli turystyczny objazd jeziora Miedwie zorganizowany przez STC Stargard w ramach zapoznania potencjalnych uczestników z aktualną trasą sierpniowego maratonu.Na miejsce dojechałem w dość kombinowany sposób, najpierw z grupką z Mostu Długiego, następnie na Słonecznym odbiłem na Dąbie ze znajomym odłączając się od ekipy, aby w Dąbiu dołączyć do kolejnej. Z Dąbia do Płoni po kolejne osoby i dwupasmówką na Miedwie.
Co do organizacji to jeśli tak będzie wyglądać koordynacja na samym maratonie to jestem dobrej myśli. Traska wstępnie dobrze oznaczona, do tego dobry bufet, chociaż na samym wyścigu raczej nie przydatny.
Tym razem nastawienie na filmowanie, poniżej zmontowany krótki filmik z traski.
Jezioro Miedwie© sargath7
Śmigłowiec z kamerką© sargath7
Kategoria Akcje rowerowe, Wycieczka, 100 km <