......... | strona 48 | sargath.bikestats.pl

Sargath

avatar Ten dziennik rowerowy prowadzi sargath z miasta Szczecin. Mam nakręcone 27671.67 kilometrów w tym 3202.19 w terenie. Śmigam z prędkością średnią 22.46 km/h i tyle wystarczy. Jeżdżę od dziecka, mój pierwszy rower to "czterokołowiec" Smyk. W pierszym dniu nauki złamało się kółko wspierające i okazało się że drugie nie jest potrzebne. Potem były inne i trafiła się dłuuuga przerwa,aż do momentu, kiedy zrozumiałem że poświęcenie dla własnej pasji i podążanie za ideą jest ważniejsze niż dla kogoś kto nie jest go wart. Pasja ukazuje jakie decyzje podejmujemy i w jakim kierunku zmierzamy ..., a Bikestats'a odkryłem w wakacje '10 :) .
button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

Kumple od kółka

Statystyka roczna

Wykres roczny blog rowerowy sargath.bikestats.pl

Zajrzało tu od października 2010

free counters
Dane wyjazdu:
24.81 km 0.00 km teren
01:10 h 21.27 km/h:
Rower:Ekspert

*

Wtorek, 21 września 2010 · dodano: 23.09.2010 | Komentarze 0

praca
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
155.73 km 15.00 km teren
07:51 h 19.84 km/h:
Rower:Ekspert

Ueckermunde

Sobota, 18 września 2010 · dodano: 18.09.2010 | Komentarze 4

Dzisiejsza pogoda była niepewna, jednak byle deszczyk nie zniechęcił mnie do wyprawy.
Około 10:00 ruszyłem z Głebokiego w stronę Dobieszczyna i tamtejszego przejścia granicznego, po drodze oczywiście Tanowo.
Na odcinku od Pilichowa do powiedzmy 10 km w głąb niemiec parkingi leśnie, a nawet pobocza wyglądały jak place przed hipermarketami w niedziele lub okolice cmentarza pierwszego listopada. W wiekszości hołota grzybiarska, pety po papieroskach w krzaki w ręku puszka taniego piwa i wiadro na ramieniu - no ale trzeba jakoś spędzić weekend...
... tak ale wracając do relacji.
W drodze do Dobieszczyna © sargath7

Po przekroczeniu granicy dojechałem do Hintersee, gdzie wjechałem na szlak którym kiedyś przebiegała linia kolejki wąskotorowej.
Znak kolejki wąskotorowej © sargath7

Budynek nastawni © sargath7

Dawny przystanek © sargath7

Rzeźba nr 1 © sargath7

i nr 2 © sargath7

W drodze do Rieth można podziwiać powyższe rzeźby. © sargath7

...o a tu te, no "Mustangi" :) © sargath7

Światełko w tunelu ... © sargath7

... i coś na wzmocnienie :) © sargath7

... i w drogę © sargath7

Dotarłem j.w; ostatni przystanek. © sargath7

Kosciół w Rieth, standardowo nieużywany. © sargath7

Jezioro Nowowarpieńskie. © sargath7

Okazy dla amtorów grzybiarstwa ... no wiadomo których... :) © sargath7

Wieża widokowa na J. Nowowarpieńskie. © sargath7

Czas na odpoczynek. © sargath7

Już w drodze. © sargath7

Brama cmentarna zaraz za Rieth.
A tu już w Ueckermunde, całe miasto żaglówką stoi. © sargath7

Niemiecka polizej testuje sprzęt :) © sargath7

Drzewo na plaży, zalew w tle. © sargath7

Na promenadzie. © sargath7

Wejście do portu i most zwodzony. © sargath7

Katapulta © sargath7

Ratusz © sargath7

Kościół w Ueckermunde. © sargath7

Rynek © sargath7

Rzeźby na rynku. © sargath7

Co kraj to obyczaj... © sargath7

Tęcza już za Ueckerminde, kierunek na Eggesin. © sargath7

Kościół w Eggesin © sargath7

Rzeźby w Eggesin. © sargath7

W Eggesin zatrzymałem się na jedzonko obok mostu gdzie były ławeczki.
Siedział tam niemiec (typowy), który okazało się był bardzo rozmowny, do tego nie przeszkadzało mu że kompletnie nie kumam po niemiecku.
Usiadłem i jedyne co wychwyciłem z jego monologu kiwając caly czas głową :) , bo resztę sobie dopowiedziałem, wspominał chyba jak to było dobrze jak był młody, że euro jest gorsze od marek, że teraz drogo. Jak wszedł na temat Stalina to walił pieścią w stół - więc chyba nie pałał do niecho miłością :).
Osobliwość bombowa...
... tu mi pokazuje rower mówiąc przy tym ile marek kiedyś za niego dał, niestety mój niemiecki zawiódł w tym momencie :) © sargath7

Z Eggesin cisnałem na Pasewalk, po drodze złapał mnie w okolicach poligonu przelotny deszczyk, więc przeczekałem na przystanku.
Pasewalku nie objechał niestety, zbyt długo zajeło mi szwendanie po Ueckermunde, ale nic straconego jeszcze się tam wybiore.
Dożynki po niemiecku w Rossow. © sargath7

Już w Locknitz © sargath7

Do Szczecina już niedaleko i po wysiłku czas na odpoczynek przy napojach nabytych podczas wyprawy...
Smacznego :) © sargath7


Dane wyjazdu:
25.12 km 0.00 km teren
01:11 h 21.23 km/h:
Rower:Ekspert

*

Piątek, 17 września 2010 · dodano: 17.09.2010 | Komentarze 0

praca
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
32.84 km 22.00 km teren
01:41 h 19.51 km/h:
Rower:Ekspert

Wkrzańska

Środa, 15 września 2010 · dodano: 15.09.2010 | Komentarze 0

Po dwóch dniach przerwy trzeba było rozruszać mięśnie i mimo notorycznych opadów deszczu wybralismy się do puszczy.
Głównie czerwonym szlakiem z nieplanowanym odbiciem i chcąc niechcąc drasnęliśmy Police, na szlaku błoto masakryczne że błotniki nie wyrabiały.
Kierunek Szczecin © sargath7

Niepotrzebnie go pucowałem w poniedziałek, ale i tak się troche otrzepał na asfalcie w drodze powrotnej :) © sargath7
Kategoria Wycieczka


Dane wyjazdu:
60.47 km 15.00 km teren
03:17 h 18.42 km/h:
Rower:Ekspert

Puszcza Bukowa (Binowo, Kołowo)

Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 0

W niedzielę tak jak w sobotę pogoda dopisała mimo połowy września więc padł pomysł na puszczę Bukową. Mieszkam w Szczecinie od urodzenia, ale rowerkiem w Bukowej byłem pierwszy raz...
Najpierw z lewobrzeża na Szmaragdowe.
Widok na Jezioro Szmargadowe © sargath7

Punkt widokowy z panoramą Szczecina © sargath7

Następnie kierunek na Klęskowo i Binowo niebieskim szlakiem i odbiliśmy na zielony, pareset metrów dalej w lewo na czerwony po drodze mijając wieżę przeciw pożarową - wjechaliśmy na 148 m n.p.m.
Na skrzyżowaniu w dół (w prawo) do Binowa.
Jezioro Binowskie - objechaliśmy je dookoła © sargath7

Z jeziora skierowaliśmy się na Kołowo chyba czerwonym szlakiem, ale dziwnym trafem znaleźliśmy się na niebieskim :)
Jabłka mu smakowały :) © sargath7

Maszt w Kołowie © sargath7

Serce puszczy © sargath7

Koło masztu kręciliśmy zielonym z odbiciem na żołty aż do Klęskowa (na zjeździe były takie wertepy że mój niewymiarowy bidon postanowił pohasać po puszczy, a że w środku był Sprite (gazowany) to bomba z tego wyszła niezła, w plecaku na szczęście był zapas :)
Powrót przez Zdroje.
Kategoria Wycieczka


Dane wyjazdu:
69.48 km 0.00 km teren
05:29 h 12.67 km/h:
Rower:Ekspert

Berlin tour de ville

Sobota, 11 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 4

Wycieczka do stolicy Niemiec zakończona sukcesem!
Po zebraniu ekipy składającej się ostatecznie z czterech osób wyruszyliśmy rowerkami pozwiedzać.
Wyjazd ze Szczecina Głównego o 5:22 do Angermünde i tam przesiadka do Berlina.
Dworzec Hauptbahnhof. © sargath7

Zapinanie roweru od strony jezdni to fatalny pomysł :) © sargath7

Znalezienie miejsca na zapięcie roweru w Berlinie to tak jak parkowanie w centrum :) © sargath7

Przejażdżka po dzielnicy rządowej. © sargath7

Bundestag w budynku Reichstagu. © sargath7
Reichstag © sargath7
[/url[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,147119,kopula-na-tarasie-widokowym-reichstagu.html]
Kopuła na tarasie widokowym Reichstagu. © sargath7

Pilnie słucham historii Berlina po kopułą :) © sargath7

Brama Brandenburska i ekipa w komplecie © sargath7

Pominik kompozytorów niemieckich w Tiergarten. © sargath7

Biblioteka. © sargath7

Pałac Charlottenburg. © sargath7

Pałac Charlottenburg i ja :) © sargath7

Ogrody przed pałacem Charlottenburg. © sargath7

Pomnik przed pałacem Charlottenburg. © sargath7

Stadion olimpijski © sargath7

Stadion olimpijski i ja :) © sargath7

Wieża radiowa na wzór Eiffla. © sargath7

Deptak na Wilmersdorffer Str. © sargath7

Kościół pamięci Cesarza Wilhelma. © sargath7

Zegar w Europa Center. © sargath7

Fragment muru Berlińskiego przy wyjściu z Europa Center. © sargath7

Rathaus Schöneberg. © sargath7

Mur Berliński. © sargath7

Takie neony...hmm... wypas...chyba też sobie zamontuje :) © sargath7

Budynki Potsdamer Platz © sargath7

Potsdamer Platz - cały plac był obstawiony policją z powodu manifestacji. © sargath7

Sony Center. © sargath7

Katedra Berlińska i wieża telewizyjna. © sargath7

Fontanna Neptuna. © sargath7

Ratusz Czerwony. © sargath7

Widok z wieży telewizyjnej w Berlinie © sargath7

Niestety zanim się dopchaliśmy na górę to się ściemniło i w fotografowaniu szyby przekadzały, ale na żywo - bomba! Polecam, nie wiem jak w dzień, ale oświetlenie po zmroku ma swój urok. © sargath7

Małe piwko na wieży :) © sargath7

...




...
i powrót do Szczecina ... © sargath7
Kategoria Wycieczka, Niemcy


Dane wyjazdu:
71.72 km 15.00 km teren
03:31 h 20.39 km/h:
Rower:Ekspert

Wkrzańska kierunek Police

Środa, 8 września 2010 · dodano: 10.09.2010 | Komentarze 0

Z Głebokiego niebieskim szlakiem do Leśna Górnego i z przez Siedlice do Polic.

W terenie... © sargath7


Powrót przez Trzeszczyn, Tanowo i Pilichowo szosą.
Kategoria Wycieczka


Dane wyjazdu:
78.84 km 0.00 km teren
04:03 h 19.47 km/h:
Rower:Ekspert

J. Kutzowsee + J. Obersee

Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 0

Ładna wrześniowa pogoda wydłuza sezon rowerowy więc wybralismy się na poszukiwania jeziora Obersee (tym razem z przewodnikiem).
Po opuszczeniu granic Polski w Lubieszynie skręciliśmy w prawo na drogę rowerową przed Bismarkiem (po żywej dyskusji z miejscowym "tubylcem" dla którego wszystkie drogi prowadziły do obranego przez nas celu) :)

Po drodze mijamy kolonię Hohenfelde, osada zapuszczona i brudna - taki rodzynek u niemców :)

Stary dwór (wyglądał na opuszczony)

Na początek j.Kutzowsee ot tak przejazdem.



Droga rowerowo-samochodowa, ale bardzo sporadycznie można tam spotkać kierowców - głównie "nasi" tą drogą śmigają bo lepszy asfalt :)

Następnie cel generalny jezioro Obersee
Wcześniej nie trafiliśmy do tego miejsca bo niestety nie jest wogóle oznaczone, a usytuowane jest w niecce i z ciężko dostrzegalne z drogi.

Dobre miejsce na ognicho z kiełbachą (ale polską ... tak tą co przegoniła niemiecką - ale nie pamiętam w jakich zawodach :))
Kategoria Wycieczka, Niemcy


Dane wyjazdu:
25.30 km 0.00 km teren
01:07 h 22.66 km/h:
Rower:Ekspert

*

Poniedziałek, 6 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 0

praca
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
25.78 km 9.00 km teren
01:16 h 20.35 km/h:
Rower:Ekspert

Głębokie - rozgrzewka

Niedziela, 5 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 0

Po długiej petli (230km) trzeba było rozruszać mięśnie więc postanowiłem skoczyć na Głębokie i zrobiłem niewinne 25 km :).
Kategoria Wycieczka